Jeśli na zaproszeniach ślubnych zaznaczyliśmy, że nasi goście mogą przyjść ze swoimi pociechami, musimy tak zorganizować uroczystość, żeby także jej najmłodsi uczestnicy dobrze się bawili. Tylko jak to zrobić?

Bez miejsca na zabawę ani rusz

Większość dzieci to żywe srebro, którego wszędzie jest pełno. Warto więc zapewnić im odpowiednią ilość rozrywki i zajęć także w trakcie ślubu. Dobrym pomysłem jest urządzenie specjalnego kącika zabaw przeznaczonego właśnie dla najmłodszych uczestników uroczystości. Możemy go wyposażyć w zabawki, zeszyty do rysowania i kredki. Jeśli przy sali weselnej jest ogród, warto go wykorzystać na plac zabaw dla dzieci. Będą nam za to wdzięczni i najmłodsi, i trochę starsi goście. W końcu nie wszyscy marzą o tym, by najmłodsza część ich rodziny plątała im się pod nogami, bawiąc się zapamiętale.

Stoły, krzesła i jedzenie – czyli organizacja w wersji mini

Zapraszając dzieci na wesele, musimy im zapewnić miejsce do siedzenia dopasowane do ich wzrostu. Meble przeznaczone dla dorosłych będą dla nich po prostu niewygodne.

Również planując ślubny jadłospis, musimy uwzględnić potrzeby maluchów. Nie chodzi tylko o rozmiar porcji, ale także o same potrawy i rozmiar sztućców i talerzy. Jeśli to zaniedbamy, cóż, możemy być pewni, że głodne maluchy będą kaprysić – i trudno im się dziwić.

A może opiekunka?

Bardzo wygodnym rozwiązaniem jest także zamówienie opiekunki dla dzieciaków uczestniczących w weselu. Dzięki niej i my, i rodzice najmłodszych będziemy mogli się spokojnie bawić, nie przejmując się poczynaniami pociech. A maluchy będą miały zagwarantowaną rozrywkę przez całe przyjęcie.

Może cię zainteresować: sala weselna pod Warszawą.