Antygraffiti – piękniejsze budynki już od zaraz
Jak wiadomo, duże miasta są zaludnione bardzo gęsto. Niestety, wśród mieszkańców zdarza się też pewien odsetek osób, które nie zawsze mają ochotę postępować zgodnie z prawem. A zwłaszcza z prawem własności. Aby sprawić, by przestrzeń miejska cieszyła oko nie wystarczą inwestycję z budżetu władz czy inicjatywy pojedynczych obywateli bądź fundacji czy konserwatorów zabytków.
Każdy musi poświęcić nieco uwagi dbałości o czystość i porządek – zarówno w ramach funkcjonowania w przestrzeni prywatnej, jak i publicznej. Tymczasem pewne jednostki zupełnie nie szanują własności publicznej i uprawiają wandalizm w różnej formie. Jedną z nich jest pokrywanie budynków (nieważne, czy zabytkowych czy świeżo wzniesionych gmachów) kolejnymi warstwami farby w spray’u, gdzie niestety większość przypadków stanowią bezsensowne bądź obsceniczne napisy i malunki. Lekarstwem na tę bolączkę – co istotne obecną nie tylko w dużych ośrodkach miejskich – mógłby być monitoring oraz wzmożona kontrola np. ze strony strażników miejskich. Jednakże często trudno jest sprawcom winę udowodnić, a konsekwencje bywają zbyt błahe by zniechęcić chuliganów.
Łatwiejsze oczyszczanie – niższe koszty
Metodą na walkę z malunkami na miejskich ścianach pozostaje inwestycja w usługę antygraffiti. Można zamówić takową w profesjonalnej firmie, co jest szczególnie pożądane, gdy przedtem budynek był pokryty farbą i konieczne było jego oczyszczenie. W ten sposób można kompleksowo zadbać o stan elewacji. Jeżeli jednak jesteśmy bezpośrednio po pokryciu ścian zewnętrznych \tynkiem oraz nową farbą – warto samodzielnie skorzystać z bogatej oferty systemów antygraffiti, polecanych przez renomowane firmy z branży chemii budowlanej. Powłoka antygraffiti nie zapobiega niestety pojawianiu się dzieł „sztuki” wątpliwej jakości. Dzięki swym szczególnym właściwościom pozwala jednak na dużo łatwiejsze zmywanie zabrudzeń (również tych powstałych na skutek działania warunków atmosferycznych, sadzy, smogu itp.). Cząsteczki farby oraz brudu po prostu nie łączą się bezpośrednio z elewacją. Dzięki temu wystarczy gorąca woda (pod ciśnieniem) by usunąć niechciane „ozdobniki”. Dodatkowo produkt pozwala chronić powierzchnię przed działaniem wilgoci, promieniowania ultrafioletowego a także wahaniami temperatur.
Różne warianty produktu
Takie zabezpieczające preparaty są dostępne w kilku wariantach – dobiera się je do rodzaju powierzchni, jej faktury oraz innych właściwości. Możemy zdecydować się na ekologiczny produkt, a także wybierać spośród różnorodnych wykończeń – matowego, połyskliwego, satynowego. Nanoszenie powłoki nie sprawia trudności, jednakże niezwykle istotna jest dokładność. W przypadku niektórych typów podłoża konieczne jest zastosowanie dwóch warstw produktu. Ta inwestycja zwraca się jednak w zupełności – do czyszczenia elewacji nie muszą być bowiem wykorzystywane żadne specjalistyczne środki chemiczne (często sprzedawane po mało konkurencyjnych cenach), czy też inne metody wymagające interwencji profesjonalistów. Powłoka posiada gwarancję skuteczności, która obejmuje okres aż 5 lat. Oczywiście, w miejscach, gdzie usunęliśmy zabrudzenia konieczne jest ponowne nałożenie antygraffiti. Aplikacja przy pomocy standardowych narzędzi malarskich nie jest jednak skomplikowana.
Źródło: http://www.cleancity.pl/oferta/graffiti/70-zabezpieczanie-antygraffiti.html