Jeżeli naszym podstawowym środkiem komunikacji jest własny samochód, zapewne prędzej czy później będziemy się musieli zmierzyć z sytuacją, w której ulegnie on wypadkowi. Może się wtedy okazać, że to dopiero początek naszych kłopotów, a firma ubezpieczeniowa dba głównie o własny interes. Zamiast w sprawnym tempie przyznać nam sumę, której wypłacenie pokryje doznaną szkodę, manipuluje ona wyceną tak, byśmy otrzymali jak najmniej. Jaka jest alternatywa?

Dopłaty do odszkodowań – sposób na sztuczki ubezpieczycieli

Wypadki samochodowe zdarzają się i będą się zdarzać, to nie ulega wątpliwości. Na drogach znajduje się obecnie zbyt wiele pojazdów, by ich ruch mógł odbywać się płynnie i bez zgrzytów. Nie musi to być przy tym koniecznie coś poważnego – wystarczy stłuczka przy wyjeździe z parkingu, by krótka wizyta u mechanika stała się koniecznością.

Ale to w końcu nie problem, możemy pomyśleć. Przecież właśnie w tym celu stworzono OC. Niestety, może się okazać, że nasza szkoda nie zostanie uczciwie wyceniona, a my zostaniemy z zepsutym samochodem i poczuciem straty. Warto też pamiętać, że opisana tu sytuacja przykładowa nie jest na polskim gruncie rzadkością. Ubezpieczyciele bardzo często dokładają wszelkich starań, by zaniżyć kwotę należnego odszkodowania.

Z tego względu dopłaty do OC zyskują sobie coraz szersze grono zwolenników i coraz popularniejsze są firmy skupujące szkody oc. Jaki jest mechanizm ich działania? To naprawdę proste – dopłata do szkody stanowi rezultat umowy pomiędzy osobą, której pojazd został uszkodzony, a firmą wykupującą prawo do dochodzenia odszkodowania.

Dopłata do szkody – kiedy warto skorzystać?

O dopłatach do odszkodowań mówi się na ogół w kontekście szkód komunikacyjnych, trzeba jednak podkreślić, że polskie prawo umożliwia takie posunięcie również wtedy, gdy doznamy szkody majątkowej. Dopłata do szkody nie jest również możliwością, po którą możemy sięgnąć po 10 latach od jej doznania – okres przewidziany przepisami krajowymi wynosi tu maksimum 3 lata.

Najbardziej atrakcyjną zaletą takiego rozwiązania jest niewątpliwie gwarantowania korzyść finansowa bez konieczności sądowego ubiegania się o odszkodowanie w prawidłowej kwocie. Dzięki opcjom, jakie niosą ze sobą dopłaty do OC, możemy odzyskać należne nam pieniądze bez wchodzenia na drogę sądową z daną firmą ubezpieczeniową. Dla wielu osób taka propozycja to najlepsze, co może się pojawić. Dopłaty do odszkodowań skutkują natychmiastowym otrzymaniem potrzebnej gotówki, a problem nieuczciwego ubezpieczyciela sprzedajemy firmie, która ma duże doświadczenie w tej dziedzinie.

Dopłaty do OC – czy kryje się tam haczyk?

Na pytanie to można odpowiedzieć dwojako. Jeżeli poprzez haczyk rozumiemy nieoczywiste, niekorzystne dla nas posunięcia firmy wykupującej wierzytelność, trzeba tu jasno powiedzieć, że nie mamy się czego obawiać. Większość firm tego typu na rynku dąży do zapewnienia swoim klientom wysokiego poziomu bezpieczeństwa oraz do doskonałej komunikacji.

Głównym celem firmy, która oferuje szybkie dopłaty do odszkodowań takiej jak JW GROUP, nie jest zarobienie na transakcji z osobą, która doznała szkody. Prawdziwe zyski leżą na obszarze skutecznej egzekucji wierzytelności od firmy ubezpieczeniowej, ale ten etap działania leży już poza obszarem naszego zainteresowania. Należy jednak pamiętać przy tym, że dopłata do szkody po podpisaniu odpowiedniej umowy sprawia, że przestaniemy być właścicielami danej wierzytelności.

Z sądami bywa różnie – czasem mogłoby się okazać, że po wszystkich niedogodnościach procesowych uda nam się wygrać i otrzymamy kwotę o wiele większą niż tą, za którą sprzedajemy prawa do dochodzenia odszkodowania. W tym sensie pojawia się tu faktycznie pewne ryzyko, ale w parze z nim idzie także pewność, że kwota, która wystarczy na remont samochodu, znajdzie się ekspresowo w naszych kieszeniach.