Popyt na grunty inwestycyjne w stolicy
Warszawa jest wciąż strefą, w której grunty inwestycyjne cieszą się największym powodzeniem. Tutaj też rynek nieruchomości rozwija się najbardziej dynamicznie. Powstaje wiele terenów pod wynajem dla różnych obiektów: mieszkaniowych jak i handlowych, takich, hotele, czy parki handlowe.
Duży popyt na działki o mniejszej powierzchni
W stolicy w chwili obecnej można zauważyć, że grunty bardzo dobrze się sprzedają. Dzieje się tak z tej przyczyny, że na dzień dzisiejszy zapotrzebowanie rynku jest większe, niż liczba dostępnych nieruchomości. Jest między innymi duży popyt na działki, które mają nie mniejszą powierzchnię niż 60 metrów kwadratowych.
Jeśli chodzi o średnie ceny gruntów inwestycyjnych w stolicy, najwięcej zapłaci się za działkę znajdującą się w śródmieściu – nawet do 4 tysięcy za metr kwadratowy. W pozostałych dzielnicach ceny są bardziej atrakcyjne dla inwestorów i wynoszą średnio 2,5 tysiąca za metr kwadratowy.
Street mall i hotele zamiast nowego centrum handlowego
Nieco inaczej przedstawia się sytuacja z wynajmowaniem działek pod centra handlowe. Można się przekonać, że nawet konieczność posiadania miejscowego planu zagospodarowania nie wiele zmieni. Jest już bowiem bardzo niewiele gruntów inwestycyjnych pod takie obiekty. Większym powodzeniem cieszą się więc działki, których powierzchnia nie przekracza półtora hektara. Zamiast nowych centrów handlowych powstają na takim terenie tak zwane street malle lub centra typu convenience. Dobrą wiadomością dla inwestorów jest to, że ten rynek jest dość stabilny tak pod względem cen, jak i ze względu na liczbę dostępnych działek.
W Warszawie takie grunty inwestycyjne pod handel wielkopowierzchniowy kosztują nawet do 5 tysięcy złotych za metr kwadratowy. Z kolei za działki przeznaczone pod parki handlowe trzeba zapłacić w stolicy do 2 tysięcy złotych za metr kwadratowy. Powstaje też wiele nowych hoteli, porównywalnie tak dużo, jak w roku 2012. Przewiduje się, że najwięcej prac zostanie ukończonych w przeciągu najbliższych dwóch, trzech lat, kiedy do użytku zostanie oddanych trzydzieści niskobudżetowych hoteli.
Artykuł powstał we współpracy z GTB Invest